Kosa spalinowa NAC CG260 - test i opinie po ciężkich 2 godzinach pracy w haszczach:)

Data: 07-05-2011
Kosa spalinowa NAC CG260 b - kosztowała w promocji Castoramy 247PLN. NAC to Polski importer, a sama kosa to chińszczyzna. Na razie z kosy jestem bardzo zadowolony
Kosa ma 2 sposoby cięcia: głowicą żyłkową oraz tarczą stalową - coś w rodzaju ostrza kosiarki. Tarczą możemy ścinać nawet krzaczory. Ale do rzeczy: kosa spalinowa {b NAC CG260 B} jest fajnie wyposażona bo w zestawie jest np butelka do przygotowywania mieszanki, narzędzia do złożenia kosy i wymiany ostrz. W sklepie mi ja uruchomili, łatwo odpaliła.

Kosa dobrze kosi, silnik odpala leciutko i pracuje jak pszczółka. Kosiłem 2 godziny z czego około 30 min żyłką a resztę tarczą ze względu na duże haszcze i trudny teren. Obydwa ostrza sprawują się ok.

Polecam tę kosę, jak na 247PLN jest super. Łatwy rozruch, silnik pracuje równomiernie, trzyma niskie obroty, ma odpowiednią moc
Autor galerii: Arbiter

W reklamie wyglądało to tak. Jak zobaczyłem billboard i usłyszałem w radiu od razu pojechałem do Castoramy. Kosa spalinowa CG260 firmy NAC. Głowica z żyłką ... *
Kosa spalinowa Cg260 forum

Kosa kosztowała 247PLN. Jest to kosa spalinowa NAC 260 B z gazetki Castoramy *
Kosa spalinowa z gazetki Castorama

W Castoramie poprosiłem o odpalenie, odpalili ją bez problemu. Niestety zostało trochę paliwa i podczas transportu trochę go wyciekło do kartonu. Ale to nic *
Kosa spalinowa

Kosa jest duża, choć mieści się do samochodu po rozłożeniu tylnych siedzeń i odsunięciu fotela pasażera. Jest to bardziej kosa niż podkaszarka - ze względu ... *
Kosa podkaszarka spalinowa

To jest teren który miałem skosić. Około 1000m2 i trawą to trudno nazwać. Raczej nieużytki *
Czy kosa spalinowa skosi haszcze

Kosa fabrycznie jest zapakowana w kartonie. Montaż kosy zajmuje około 10 min. Złożyć trzeba kierownicę oraz osłonę do żyłki i przykręcić głowicę tnącą(lewy ... *
Kosa spalinowa z rączkami

W zestawie jest pojemnik do przygotowywania mieszanki, narzędzia do montażu i demontażu kosy, głowica z żyłką. Kosa ma sprzęgło więc napęd nie jest na ... *
Test kosy NAC 260 opinie

Żyłką można kosić też taką ciężką trawę i jakieś drobne patyki (około 1cm) *
Tak się kosi tą kosą

Tutaj połowa jest skoszona. *
Skoszona działka

Cały teren (około 1000m2) skosiłem w 2 godziny, zużyłem jeden baniaczek mieszanki benzyny (0,6litra). Kosa jak na narzędzie jest dobra, ale trudno jest skosić ... *
Działka skoszona kosą spalinową NAC 260

Zobacz rwnie:

07-05-2011

Komentarze
  • wojt3k 2011-05-13 19:31:34.823651
    Bardzo dobra kosa, sam używam i jestem bardzo zadowolony, zdecydowanie polecam za taką śmieszną cene.
  • jarek 2011-05-14 22:52:19.546989
    A czy ktoś sie orientuje jak jest przeniesiony naped w tej kosie? za pomocą pręta czy linki?
  • Arbiter 2011-05-14 23:44:11.331327
    Raczej jest tam wał. Na dole jest przekładnia kątowa
  • koks 2011-06-28 19:04:32.828019
    ja kupiłem sL25c3 za podobną kaske w castoramie i zobacze w sobote narazie odpaliłem pracuje gitara bede kosił 2000m w pracy kosze sthilem opowiem wrażenia
  • Arbiter 2011-06-28 23:17:01.891143
    Opowiedz. ja kosiłem już drugi raz 1000m2 i to haszcze - żyłką. Więc prawie na mocy maksymalnej kosiłem
  • Simplusik 2011-06-29 22:44:07.245689
    Witam też posiadam tą kose jestem już po 3 koszeniach działka koło 1200m i rewelacja. trzymam paragon z Castoramy bo jest 24 mc gwarancji.
  • Kamil 2011-07-12 13:52:20.073357
    a pytanie mam jedno, bo dopiero kupiłem. Czy ktoś z Was smarował już przekładnię w tej kosie? sprzedawca coś wspominał, że odkręca się jakąś śrubkę i wciska smar. tylko którą śrubkę, ile smaru i jak często to nie wiem... pomożecie?
  • Arbiter 2011-07-12 17:16:24.189463
    W instrukcji piszą, ze co 8 godzin. Ja jeszcze nie smarowałem.
  • Kamil 2011-07-13 14:47:45.551921
    ok. znalazłem instrukcję. w mojej jest napisane, że co 25 godzin. odkręcić dwie śrubki z czerwonymi podkładkami i tam zapodać smar przeznaczony do takich rzeczy, tzn do pracy w wysokich temperaturach. z tego co czytałem na forach to ten model często "żyje" około 10 godzin pracy więc smarowanie może nie być potrzebne ;) ponoć ma tłoku alu nie utwardzane nawet i wogule jednorazówka.... no zobaczymy...
  • Arbiter 2011-07-13 18:29:24.117439
    Moja kosa już ze 2 godziny kosiła, ale ciężkie 2 godziny. PIerwszą godzinę oszczędzałem, ale potem znów trawa wyrosła to juz na dużym gazie kosiłem. Wydaje mi się, że słychac już trochę silnik, zobaczymy. Za tą kasę do amatorskiego koszenia to warto, do usługowego raczej się nei oplaca bo pewnie parę kos na sezon potrzeba
  • Kamil 2011-07-14 21:51:18.004102
    no ja co prawda nie mam usługowego koszenia, ale działka wygląda tak że chyba powinienem zacząć od napalmu ;) i na pewno nie będzie to koszenie 1 godzinne... żeby nie zabić to będę chyba kosił po godzince fragmentami gdzie traktorek nie daje rady, później przerwa na traktorkowanie, znów godzinka itd... generalnie licząc z usuwaniem starych pieńków po śliwkach to cały dzień liczę ;)
  • Arbiter 2011-07-15 00:04:36.643041
    Dodam dziś fotki i relację z koszenia traktorkiem Stiga za 7 tys. Już dodałem: test kosiarki traktorka
  • Kamil 2011-07-17 21:35:33.055468
    no i po koszeniu ;) około 3 godziny zajęło mi skoszenie ok 20arow, więcej nie dałem rady bo zmrok nadchodził. nie zawsze szło lekko, chwasty czasem okręcały się na głowicy, noża nie używałem, jeśli chodzi o żyłkę to bardzo dobrze kosiło mi się taką z drutem - kupiłem w casto za 25zł chyba 15m. traktorek nie dawał rady bo teren jest bardzo nierówny :( za to podkszarka miodzio. jeśli chodzi o zużycie paliwa to spaliła ok 2,5l. użyłem trochę więcej oleju ze względu na to że producent każe przez pierwsze 10 godzi docierać, tzn mieszałem 1,5l paliwa na 100ml oleju. co prawda na forach mówią, że ta podkaszarka nie jest w stanie przeżyć tych pierwszych 10 godzin pracy... u mnie na razie jest ok. biorąc pod uwagę to że nie skosiłem nawet połowy tego co zaplanowałem i że druga część ma chwasty sięgające do pasa może się okazać że zaraz ją zamorduję... jeśli chodzi o technikę to kolega który ma już doświadczenie z wysokim chwastem poleca kosić na 2-3 razy - kosić najpierw wysoko, potem niżej a na końcu przy ziemi. tak czy siak kosa narazie żyje, ciekawy jestem jaka jest różnica do np najtańszego stihla, tego za 500-600zł. zapytam jeszcze co robicie z chwastami po skoszeniu? grabicie? czy zostawiacie aż się samo rozłoży? ja mam 0,5ha i nie uśmiecha mi się grabienie ;) w tym roku i tak nic tam nie zrobię więc chyba zostawię...
  • koks 2011-07-25 18:57:18.979696
    jak już wcześniej pisałem mam sL25c3 umnie 8 godzin koszenia u kumpla ze 4 i działa
  • ja 2011-07-26 11:18:04.642337
    ja skosiłem około 20a nie koszone od wiosny
  • bartek 2011-08-03 11:21:14.526101
    Ja wczoraj zyłką a dziś nożami jestem zadowolony lecz to nie to samo co sthil
    napęd jest na pręcie
  • Kamil 2011-08-04 10:00:26.033096
    Bartek, co to znaczy że na pręcie? a jak ma stihl? w sensie sie zastanawiałem nad tymi najtanszymi stihlami czy warto
  • Mietek 2011-08-19 17:08:28.220384
    Kupiłem w Castoramie i bubel ,silnik zimny szybki start ale po 10 minutach praca nie stabilna i zatrzymóje się a gorącego nie można uruchomić.Oddałem do serwisu poraz trzeci.
  • jarek 2011-08-22 20:00:03.806583
    mam kose cg26ob. Działa juz 3lata bez serwisu bez problemu. POLECAM tania i dobra
  • Kamil 2011-08-27 22:53:07.351317
    dziś drugie koszenie, tez ok 3 godziny w trudnym terenie - mokra trawa, chwasty metrowe, niewielkie drzewka. Odpalałem wielokrotnie, za każdym razem dawała radę czasami trzeba było kilka razy pociągnąć, działa elegancko. po raz pierwszy użyłem tarczy. rewelka :) za tą cenę nadal polecam.
  • Dawid 2011-09-23 19:46:47.717457
    pomoze ktos bo mam taki problem ze złzeniem rozrusznika/szarpaka u kosy nac cg260b. chodzi o te klocki ze sprężynkami :)
  • Kamil 2011-10-03 08:46:49.525263
    trzecie koszenie, 4 godziny. przy okazji kilka spostrzeżeń. pierwsze 2 koszenia były przy wysokich chwastach, czyli często kończyła się żyłka - często odkręcałem głowicę, dokręcałem na smar (żeby się nie zapiekło) i z grubsza było wszystko ok. teraz trawa już prawie normalnej wysokości czyli przez 4 godziny zakładałem żyłkę 1 raz i to dla tego że zacząłem używaną żyłką. po powrocie do domu przy czyszczeniu okazało się, że szpulka ma ułamany jeden uchwyt, w okolicy nakrętki plastik nadtopiony i wtopiona w niego trawa. lekko się podłamałem. żywotność szpulki w takim razie wynosi dość niedużo. silnik jak narazie spoko, łącznie ma już 10 godzin pracy, z czego ostatnie 4 na pełnym gazie non stop.
  • Arbiter 2011-10-03 09:20:44.103408
    No to ostro dajesz jak pełen, gaz. Ja ostatnio mało koszę. A właśnie skończyła mi się zyłka, bede musiał wymienic. Jaka grubość?
  • Kamil 2011-10-04 10:05:52.440998
    czyli kosiłeś jeszcze tą oryginalną co dostałeś z kosą? ;) to faktycznie nie kosisz ogule, hehe sprawdzę w domu jakiej używam i dam znać, bo nie pamiętam. ale u mnie nie da się nie kosić pełnym gazem - za dużo trawska
  • Daniel 2011-10-06 19:24:22.786803
    ja dla mnie ta kosiarka to śmieć od początku było coś z nią nie tak po drugim koszeniu wytarły mi się dziury w plastikowej głowicy a po trzecim głowica wytarła się do tego stopnia że odpadła. Kupiłem nową innej firmy i nie widać śladów użytkowania. Starałem się nie zajezdzać kosy pracowałem 30min i robiłem 30min przerwy a i tak mi się zatarła... koszt naprawy 400zł więc lepiej kupić nową-masakra. Teraz myślę o poważniejszej firmie sthil lub huskvarna szkoda nerwów i pieniędzy... a i jeszcze miedzy czasie zrobiło mi się coś takiego że w miejscu gdzie rozkręcało się kosiarkę na pół coś się zwaliło i pomimo mocnego dokręcenia kosiarka się obracała. ten zatrzaskowy nypelek chował się i obracała się kosiarka z głowicą tnącą więc co chwilę musiałem przerywać pracę i przekręcać. Przy pierwszym koszeniu kosiarka była strasznie zamulona a przy następnych coś w niej dzwoniło i ciekło paliwo nie wiadomo skąd i kapało mi na łydkę. Najgorszemu wrogowi nie poleciłbym kosiarki tej firmy. No ale fajnie że wy jesteście zadowoleni oby tak dalej.pozdrawiam
  • Kamil 2011-10-07 14:16:14.60087
    to chyba nie jest ten model bo ten się nie rozkłada :P a co do firmy... ta firma to jest firma ktora kupuje chinskie g...o i nakleja na niego swoja naklejke, jedne modele sa lepsze a inne gorsze, co wiecej serwisant twierdzi ze ta kosa nie ma prawa przezyc 10 godzin pracy - czyli okresu docierania, moja przezyla ;) najtanszy stihl chyba ze 700zł kosztuje, tylko czy ten stihl to naprawde stihl? czy trzeba wydac ze 2tys zeby byl to solidny sprzet? ja planuje wyrownac ziemie, wtedy bede mogl wjechac traktorkiem ;))) wtedy nac-a bede uzywal ze 2 razy w roku - to da mu szanse przetrwac. pozdrawiam.
  • Kamil 2011-10-22 08:17:23.250368
    coś robicie z kosami żeby przetwały zimę? coś w instrukcji bylo o tym, żeby co jakiś czas zakręcić wałem żeby paliwko posmarowało tłoki. chyba się zastosuję do tego, a Wy robicie coś jeszcze?
  • Arbiter 2011-10-22 11:08:18.558732
    NIc nie robie. Silnik 2T i tak jest w środku tłusty od oleju więc nic mu nie bedzie
  • dzieki/// 2012-03-22 17:25:39.846608
    zgubiłem instrukcje do tej kosy czy ktos moze ni podesłac scan?
  • Kamil 2012-07-05 13:23:15.100507
    kolejny sezon leci, kolejne kilka godzin koszenia i daje rade, czasu pracy nie jestem w stanie zmierzyć bo przerwy na siekierkowanie pieńków i sprzatanie drzewek są częste, ale wyrobiłem nieco ponad 3 zbiorniki paliwa. odpala elegancko, pracuje równo, jest ok. tylko jak patrze na te zdjęcia z artykułu i tytuł że to praca w haszczach to śmiać mi sie troszę zachciało. bo skoro trawa i chwasty do kostek to haszcze to jak nazwać moje? - trawa, pokrzywy i oset sięgają mi do cycków, a małe drzewka to ze 2-2,5 metra mają. drzewka oczywiście nożem - mój rekord to drzewka około 5cm średnicy pieńka. tylko wtedy zamykam oczy i sru... czasem się nóż zatrzymuje to 2 raz i drzewko leci. narazie ok, chociaz mam naprawdę męczącą działkę, zastanawiam się czy stihl o porównywalnej mocy byłby lepszy? widziałem przy drodze gość kosił stihl-em (ale nie wiem jakim), takie chwasty jak moje to mu się nawet zyłka nie zatrzymywała. w czasie pracy nie wyglądał jak by toczył wojnę o zycie (jak ja) tylko jak by kosił trawę do kostek... na pelnym luzie.
  • Kamil 2012-07-16 10:59:06.027925
    kolejne 3 zbiorniki, daje radę. nie martwię się już za bardzo mieszanką paliwową, raz więcej oleju, raz mniej. ogień! ogień!
  • Arbiter 2012-07-16 17:04:11.540076
    To fajnie daje radę:) W mojej skończyła się żyłka i na razie nie kosiłem:) Oleju nigdy za dużo - najwyzej bedzie śmierdzieć lub zawali światło tłumika i kanałów.
  • Kamil 2012-07-30 15:13:31.287851
    żyłka się skończyła? ja już przetestowałem normalną okrągłą z Makro(poszło kilka krążków), kwadratową z Casto (1szt), oregon z casto z drutem w środku (1 krążek bo droga). kwadratowa słabo wchodzi (trzeba "zaostrzyć"), a poza tym jest ok. a oregon dobrze siecze, ale się "zapieka" w szpulce i skleja, trzeba rozbierać żeby wyciągnąć. moja szpulka już prawie do śmieci, jeden zaczep się odłamał częściowo, ale jeszcze trzyma, mocowania żyłek długo już nie pociągną - rozgrzana żyłka wtapia się w plastik wewnątrz i są już na tyle zdeformowane te mocowania że zaraz nie będzie już "oczek". poza tym spoko. teraz trochę żałuję że nie mam składanej, nie mieści się w bagażniku więc nie nadaje się żeby ją zabrać na działkę "przy okazji"... (działka letniskowa dość daleko)
  • KorK 2012-08-03 22:26:02.98488
    Witam przymierzam się do kupna tej kosy spalinowej..Są różne modele i nie wiem czym się różnią.Są modele "WLBC" i "CG" 260B z końcówkami "2LTU,2ZTU,2ZFU". Czym różnią się poszczególne modele? Mam jeszcze pytanie jaką mieszankę stosujecie.Na dotarciu 1:25 a później?? Zmieniacie czy zostajecie na niej?? Proszę o odp. Pozdrawiam
  • Kamil 2012-08-14 09:18:02.806721
    ja leje na oko ;) staram się tak jak każą oczywiście, ale wychodzi różnie bo jakieś dolewki czy coś. z opinii na temat tego sprzętu wynika, że jest to wielkie G i działać nie powinno, ale moje jeszcze działa i to działa nieźle. tzn. działa nieźle bo cieszy sam fakt że wogule działa ;) moja akurat odpala ładnie nawet po dłuższym postoju ale czytałem że z tym też bywają problemy. ciężko polecać coś takiego bo wygląda na to że trzeba mieć szczęście przy zakupie i trafić egzemplarz złożony przez sprytniejszego chińczyka ;)
  • Mirek 2012-08-25 20:18:02.460954
    Posiadam kose spalinowa SL25C3 i mam problem z nawijaniem linki.
    Po odpaleniu nie nawija spowrotem, jak dostac sie do sprezyny nawijajacej te linke?
    pozdrawiam
  • romski 2012-08-30 23:33:52.211473
    to kosa na kilkadziesiąt godzin pracy, to zwykłe gówno, które rozsypie się w
    cięższym terenie. Kto kupuje kosę na 200 lub 1000 m powierzchni. Mam HusQvę
    kilka lat i mielę trawę z ziemią. Wydałem szmal ale warto. Chińskie gówno omijam szerokim łukiem.
  • KorK 2012-09-03 22:09:34.79372
    Kupiłem,skosiłem 2 ary jak na razie.Śmiga aż miło :D
  • darko 2013-05-09 00:32:35.674558
    Ja mam tą kosę już 5 lat i koszę nią naprawdę dużo. Na wielkiej trawie ma trochę problemy , da radę ale jednak wolniej to idzie. Chodzi 5 lat bez żadnego problemu ( już nawet próbowałem ją zajechać , kosząc parę godzin bez przerwy , ale nic:))
    Polecam !!!
  • GONZO 2013-06-01 00:58:37.538273
    Mam kosę spalinową NAC już 6 rok i praktycznie zero problemów. Jedyne co mnie denerwuje to prawa rękojeść. Godzinę koszenia można wytrzymać, ale jak koszę przez 5-6 godzin to rodzą się we mnie mordercze instynkty w stosunku do konstruktora tego elementu. Sprzedawca doradził mi aby zamiast zalecanej mieszanki 1:25 stosować mieszankę 1:20, co dla silnika będzie zbawienne. Fakt, po 6 latach koszenia na powierzchni prawie 4000m kwadratowych (3 pola) kosa działa bez zarzutu. Jedyny poważniejszy zarzut to (oprócz rekojeści) korek wlewu paliwa. Zastosowany system doprowadzenia powietrza nie zdaje egzaminu. Paliwo "telepiąc się " po całym zbiorniku w trakcie koszenia, zalepia niewielki otworek doprowadzający powietrze. Silnik zaczyna wchodzić na większe obroty i pobiera więcej paliwa. Co jakiś czas musiałem odkręcić korek paliwa i wtedy obroty natychmiast spadały. No ale w myśl powiedzenia że polak potrafi, zmieniłem nieco system doprowadzenia powietrza i problemy sie skończyły. Generalnie, mimo drobnych zastrzeżeń, gdy obecna kosa dojdzie kresu swoich dni, z całą pewnością znowu kupie NAC-a.
  • Krzychu 2013-06-22 10:00:39.442322
    Zaryzykowałem i kupiłem dzisiaj no i zobaczymy . Z tego co piszecie to trzeba postępować wg starych porzekadeł czyli wódki nie przepijesz , roboty nie przerobisz , baby nie zaru...... A co do roboty to nie zając i nie ucieknie . A i pewnie też trzeba będzie czesto smarować bo bez tego się długo nie pojedzie . Stosując się do tych starych prawd zobaczymy jak będzie mi służyła . Oczywiście duże znaczenie pewnie będzie maiał egzemplarz jaki mi się trafił . Koszenia to mam od H... w tym też oprócz trawy też różnych chaszczów . Pokosimy to zobaczymy co będzie .
  • Kamil 2013-06-29 11:55:46.033003
    Zaczelem kolejny sezon, do wczoraj kosilem 2 razy po ok. 2 godziny, ale wczoraj zepsul mi sie traktorek i musialem cale 5 tys m2 obleciec ta kosa. Z tego z 1000m2 chaszczy z drewnianymi badylami a reszta lajcik - trawa do 30-40cm. Jedyny problem to ze od drgan pogubily sie wszystkie 4 srubki mocujace mechanizm sznurka do odpalania. Myslalem ze dostane bialej goraczki... porada dla wszystkich - sprawdzajcie te srubki bo moze czlowieka krew zalac jak odpalic nie mozna ;) generalnie za te pieniadze to rewelka... leje oleju na oko, raczej wiecej niz zaleca producent. Nie wiem czy to dobrze. A. Na tym obszarze co kosilem spalila ok. 2,5 litra paliwa, pracowala prawie non stop bo balem sie gasic
    jak czytam ze nabywcy najtanszych stihli pisza ze po kazdym zbiorniku 300ml (haha, musialbym dolewac co 30min...)l musza chlodzic sprzet bo sie topi plastik to smiech na sali :)))
  • nac-owiec 2013-07-12 11:22:01.341458
    witam
    posiadam ta kose juz 3 lata i odpukac poki co nie mam z nia problemow-smarowana tylko 1 raz w tym okresie , za takie pieniadze to uwazam zakup za udany. Nie widze sensu kupowania juz nieco przereklamowanych marek -za 1 stihla mam 3-4 takie kosy ;0)
  • cykloza 2013-08-04 00:12:20.998015
    Dzień dobry , Dzisiaj przyszedł kolega z nacem na naszą działkę bo pojutrze montują szambo a trawska nie były koszone 2 lata . Krzaki jak w Afryce , teren nierówny , co chwila kamienie w trawie i jakieś śmieci po budowlańcach . Dotąd oglądałem tylko te urządzenia w sklepach .Kolega wziął się za koszenie , Kosa odpalała bez problemu za każdym razem od lekkiego pociągnięcia bo kolego robil parę przerw ( według instrukcji obsługi ) Parę razy leciały spore kamienie . Końce tarczy troszkę się wygięły .Podklepaliśmy młotkiem a kolega się śmiał że się naostrzy i to nic takiego . 2 godziny i tak z 3 ary haszczy wykoszone . Bardzo fajna rzecz . Może Makita czy stihl jest super zwłaszcza jak sie chce zaszpanować przed sąsiadem ale jak będę kupował swoje urządzonko to nie mam zamiaru wydawać fortuny na kosę bo nie jestem firmą od wykaszania tylko użyję jej od czasu do czasu .Jakbym kosił zawodowo to pewno myślałbym o kosie w/w firm ale do domu amatorsko do tych paru arów . Pozdrawiam wszystkich koszących ;-)) .
  • zgrzes 2013-08-06 21:53:13.203836
    Czesc, mam a wlasciwie to mialem tą kosę ;) uzytkujac dwa lata srednio raz w miesiacu przez okolo pol godziny. Dzisiaj koszac zaczelo cos strasznie dzwonic po czym spadla moc i silnik zgasł. Szybka ocena sytuacji i wychodzi ze padlo sprzegło. Jade do Castoramy a tam mi gosc mowi "kup pan sobie nowa bo naprawa wiecej kosztuje" W czerwcu skonczyla sie gwarancja. Ocene pozostawiam dla czytajacych. Podjade jeszcze do serwisu NACa co oni powiedzą ale nastepna bedzie Makita bądź północny sąsiad ;) pozdrawiam
  • waldek 2013-08-15 19:22:02.790688
    Wy wszyscy ktorzy narzekacie na ta kose, mowie wam :Panowie kosa za te pieniadze jest jak najbardziej ok, ale wymaga przeczytnia instrukcji, dodatkowo chociaz podstawowej wiedzy mechanicznej i bedzie dzialac przynajmniej kilka lat. A psuje sie i zaciera wam, bo macie dwie lewe rece i pewnie inne rzeczy tez wam sie psuja czesciej niz innym uzytkownikom.
  • polak 2014-04-30 06:27:00.51646
    mam ja drugi rok.Chodzi ale wiecznie wymieniam czesc tnaca tj bemben z zylka.Straszne badziewie.Rozwala sie samo.Obecnie na allegro kupilem dwie nastepne.W zestawie jest noz.Nadaje sie do drapania po plecach.
  • Panisko z wioski 2014-07-16 21:38:42.03091
    Stało się, po 6 latach użytkowania Nac cg260b, dzisiaj padła przekładnia kątowa. Koszt - od 65zł w górę. Dlaczego padła przekładnia? Nie wiem, może dlatego, że przelatała grubo ponad 200h :). Nawet nie mozna jej rozkręcić, tak się "siurpki" zapiekły.Mimo wszystko polecam - przez 6 lat tylko paliwo,olej,1 nowy bęben( też chiński) i żyłka Stihl'a , czerwona ,okrągła 2,5mm. Obyło się bez żadnego serwisu Chciałbym zobaczyć Stihl'a albo inną markową wykaszarkę po 6 latach pracy .
  • Artur 2015-03-22 17:08:06.834885
    Też chcę kupi taką kose , miałem z Castoramy tanią piłę spalinową i ostrzyłem jej łańcuch w serwisie stihl sprzedawca namówił mnie na piłę stihl taką za 1400zł mówił że mocniejsza cichsza i lepsza , zieloną z Castoramy sprzedałem za 200zł i dołożyłem 1200zł i mam stihl i wiecie jaka różnica taka że teraz jechać chcę coś przeciąć to muszę pierw do serwisu jechać regulować ją wymieniać części i naprawiać co chwile SZOK nigdy więcej !!!
  • miś 2015-07-11 19:07:18.741353
    kupiłem kosiarkę nacbc520v, po skręceniu okazało się że nie obraca się głowica, nmie wiem czy jest gdzieś jakaś blokada czy lipny jest sprzęt. <oże ktoś zna odpowiedź?
  • water 2016-05-27 20:29:54.074954
    Witam. Różne opinie przeczytałem dotyczące NAC-a. Cóż , pewnie kazda polega na prawdzie. W końcu jest to tani sprzet i jakość jego nie jest najwyższa i ci , którzy narzekaja widać żle trafili , a ci którzy mieli wiecej szczęscia trafili na lepszy egzemplarz i ja się do takich właśnie posiadaczy zaliczam. Posiadam ów sprzet od czterech sezonów i moge powiedzieć śmiało ,że sprawuje się jak do tej pory bardzo dobrze. Godzin ile przepracowała kosa nie liczyłem dokładnie bo i po co mi to ale w przybliżeniu po ilości razy na rok razy cztery sezony to pewnie około 60godz będzie i żadnego problemu a przekładni powiem szczerze że nie smarowałem jeszcze ponieważ nie wiedziałem nawet, że trzeba. Ale zrobie to dla lepszego samopoczucia swojego i kosy. jedna rzecz która była do d....y to głowica, która rozleciała się chyba przy drugim lub trzecim koszeniu ale nabyłem przy kupnie kosy za namowa pana sprzedawcy druga inna i używam jej do dziś choć jest już mocno zmęczona i zasługuje na wymianę bo dosyć mocno jest wyślizgana od spodu. Żyłki używam 2,7 kwadrat czy jak kto woli krzyżyk i ciacham swoje chwasty bez litości. Tak więc mogę polecić ten sprzęt do amatorskiej walki z chwastami. Mam nadzieje , że nie przechwaliłem sprzętu i nie padnie mi przy następnym koszeniu. He he he. ale nawet gdyby to 4 sezony za chyba trzysta złotych to i tak jestem wdzięczny. Pozdrawiam wszystkich amatorów amatorskiego koszenia. Niech moc będzie z waszymi kosami!
Dodaj swj komentarz
Dodaj swoj opini:

Nick:

Tre:

Przeszukaj serwis